czwartek, 20 marca 2014

First day of spring

Witajcie 
pierwszego dnia kalendarzowej wiosny.
Dlaczego 20, a nie 21 jak to się przyjęło: klik Pan ładnie wyjaśnia ;)

Słonko przygrzewa, wietrzyk powiewa czas na spacery:)
zapraszam na krótką wędrówkę


 Wiosnę witam coraz to nowymi dekoracjami, mały biały zajączek dołączył do kolekcji.


tymczasem w ogrodzie ;)



przechadzam się samotnie, ale za to w nowych butach



biała bluza zamienia się w błękitną...




Czas wracać i zająć się parą królików, które czekają na ubranka.


będzie się działo



A później przejrzeć Wasze blogi bo zaległości mam spore...
pozdrawiam wiosennie

3 komentarze:

  1. ale buty! zdradzisz gdzie kupiłaś? ;) pomysł na bluzkę genialny!

    OdpowiedzUsuń
  2. I masz babo placek- czemu kusisz takimi pięknymi butami? :P
    boskie są!!!
    a wiosnę czuć już wszędzie... szkoda tylko, ze w tym tygodniu całymi dniami siedziałam w pomieszczeniach bez okien :D
    BTW zapraszam do Orsaya w Amber to w końcu poznamy się na żywo :D
    Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, jakie słodkie buciki! Po prostu do schrupania. Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń