Witajcie
Dziś pochmurny i jesienny dzień.
Wygląda na to, że piękna złota polska jesień już za nami :( Przed nami deszczowe dni. Na taką aurę przyda się ciepły koc, kubek aromatycznej herbaty i coś słodkiego. Ja chętnie posiedziała bym dłużej przy maszynie do szycia, ale mam w domu Małego Skrzata, który bardzo mnie absorbuje ;)
Pomimo bardzo małej ilości czasu wolnego i snu udało mi się uszyć kilka nowości. Czekają one już w Kwiaciarni Kaktusowej klik więc zapraszam.
Urocza ta panienka :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to nie panienka - to istna dama i to prosto z Paryża!!! Lagerfeld mógł by się sporo od ciebie nauczyć :)
OdpowiedzUsuń