Witam w ten upalny poniedziałek.
Pogoda wakacyjna, cudowna.
Uwielbiam takie lato jak dla mnie mogło by tak być do końca września, w nocy deszcz w dzień upał.
W domu chłodno więc spokojnie można szyć.
Dziś przedstawiam kolejną lalę.
Jest to Baletnica.
Koszulkę ma w groszki, staniczek i leginsy w kwiatki, a spódnicę podszytą sztywnym tiulem w maleńkie kropeczki. Na głowie kwiatek, w uszach miętowe kolczyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz