piątek, 28 lutego 2014

DIY budka

Witajcie

Dziś szybkie DIY, przemiana, metamorfoza...

Szafeczka pierwotnie przeznaczona była na klucze i wyglądała jak londyńska budka telefoniczna. 
Po metamorfozie jest biała i w tej chwili trzymam w niej perfumy,ale jej przeznaczenie może być różne np na biżuterię, poduszeczki-igielniki itp

Chcąc oszczędzić czas postanowiłam od razu pomalować szafeczkę białą farbą akrylową. To był jednak mój błąd, ponieważ ilość warstw i czas schnięcia każdej wydłużał się i w efekcie wcale czasu nie zaoszczędziłam. Uzyskania pożądanego efektu zajęło mi sporo czasu. Nałożyłam  ok 4 warstw farby.

Polecam więc Wam przy wszelkich tego rodzaju zmianach koloru (z ciemnego na jasny) najpierw zetrzeć starą farbę papierem ściernym i dopiero malować.

Oto szafeczka przed i po:

 








Na koniec miś zawieszka- "pilnuje" całości ;)


Pozdrawiam
Spokojnego weekendu

2 komentarze:

  1. Lepsze pokrycie dają emalie i farby ftalowe - wystarczą 2 warstwy. Tylko potem nie wiadomo jak pędzle umyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wersja "PO" jest o wiele lepsza :) Bardzo mi si podoba ta przemiana :)

    OdpowiedzUsuń