Witajcie
Nareszcie powracam:)
Komputer powrócił do "żywych" więc śpieszę z nowościami.
Dzisiaj o Różowej Panience Walentynce.
Uszyłam ją już jakiś czas temu i miałam pokazać przed 14 lutego.
Walentyna jest cała w różowościach, drobnych kwiatkach i falbankach. Do zimowej stylizacji pasuje berecik robiony na szydełku.
Pozdrawiam
Naprawdę ładna...a zwłaszcza też róż-ulubiony kolor mojej córci...Zaprazam też do mnie na mały rekonesans...klubtilda.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
urocza
OdpowiedzUsuńMilusia :)
OdpowiedzUsuń