czwartek, 5 stycznia 2017

Króliki małe smyki: Grzechotek i Szeleścik

Witajcie
Święta, święta i po świętach, teraz oby do wiosny, mam nadzieję, że już w marcu nadejdą ciepłe dni. Oby te dwa miesiące minęły szybko, brr zimo uciekaj. Dziś u nas za oknem pada śnieg, wieje wiatr, a temperatura -4 C. 
W taką pogodę chyba trzeba zostać w domu, może w południe wyjdzie słońce to polecimy na spacerek. 
Wieczorami kiedy Ludwiczek już śpi ja zabieram się za szycie nowości. Ostatnio maszyna do szycia ma awarię więc pozostaje szycie ręczne. 
Tak powstały dwa króliki, większy jest grzechotką (w środku ma małą kuleczkę, która delikatnie dzwoni przy poruszeniu), a mniejszy dzięki foli wewnątrz szeleści.





Pozdrawiam

1 komentarz: